Premier ogłasza kontynuację „wakacji kredytowych” do 2024 roku z wyłączeniem osób zamożnych

Rząd Prawa i Sprawiedliwości kontynuuje swoje działania na rzecz wsparcia polskich rodzin, ogłaszając przedłużenie tzw. „wakacji kredytowych” do roku 2024. Premier Mateusz Morawiecki podkreśla, że celem tego posunięcia jest zapewnienie wsparcia tym, którzy najbardziej potrzebują.

W środę premier Morawiecki ogłosił tę decyzję, informując jednocześnie o wprowadzeniu kryterium dochodowego jako nowego elementu. W rozmowie z mediami podkreślił, że rząd nie chce, aby osoby z wyższym dochodem korzystały z tej ulgi, skupiając się na pomocy dla tych, którzy mają trudności w spłacie kredytów.

Mateusz Morawiecki zadbał o to, aby kryteria dochodowe były sprawiedliwe i dostosowane do potrzeb polskich rodzin. Działania te mają na celu zachowanie zasady solidarności społecznej.

W czwartek premier podkreślił tę ideę w swoim wpisie na Facebooku, nazywając rząd Prawa i Sprawiedliwości symbolem solidarności i wsparcia dla polskich rodzin. Obiecał, że „wakacje kredytowe” zostaną przedłużone do roku 2024 i podkreślił, że rząd stoi po stronie rodzin potrzebujących pomocy.

W wywiadzie udzielonym Polsat News, premier Morawiecki zaznaczył, że przedłużenie „wakacji kredytowych” będzie jednym z pierwszych działań PiS w nowej kadencji Sejmu. Jest to element zapowiedzi po zwycięstwie wyborczym.

Ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom weszła w życie w lipcu 2022 roku. Przyniosła ona koncept „wakacji kredytowych,” które pozwalają na zawieszenie spłaty rat kredytu mieszkaniowego w złotych przez określony czas. Rok 2022 i 2023 to cztery miesiące każdego roku, kiedy to kredytobiorcy mogą skorzystać z tej ulgi. Jednakże wcześniej nie były uwzględniane kryteria dochodowe.

Teraz, z wprowadzeniem kryterium dochodowego, rząd Prawa i Sprawiedliwości dąży do zapewnienia, że pomoc trafi do tych, którzy jej najbardziej potrzebują. Solidarność i wsparcie polskich rodzin pozostają w centrum polityki rządu, a przedłużenie „wakacji kredytowych” to kolejny krok w tym kierunku.